Po długiej przerwie od ostatnich zawodów postanowiłam wystartować z psami na Pucharze Polski w pobliskim Witowie. Rok wcześniej wymarzyłam sobie, że następnym razem wystartuje na tej imprezie czteropsim zaprzęgiem. Mimo wielu problemów, które napotkałam na drodze w czasie przygotowań do listopadowego ścigania się, udało się spełnić założenie i wystartować z moją czwóreczką w C0. Niestety nasz kierowca zachorował i w niedziele musiałam na zawody powrócić już bez psów. Dodatkowo wystartowałam w canicrossie i w sztafecie canicrossowej.
Po dwóch dniach:
start poza konkurencją w C0 w Lidze Zaprzęgowej z Fado, Roki, Mayą i Sally
1 miejsce w CCK z Dowsonem
2 miejsce w sztafecie canicrossowej z Bomberem (Michał, ja, Radek)
Wyniki: KLIK
Galeria: KLIK2
|